Obszar, który obieramy za cel podróży to poza walorami przyrodniczymi i historycznymi także ciekawy region pod względem kulturowym. Osąd ten dotyczy zarówno czasów minionych, jak i współczesnych. Oczywiście nie każdy wytwór ludzkiej działalności można mierzyć ta sama miarą, wszak intuicyjnie, podświadomie chętniej pochylamy się nad dziełami dawnymi, o których już nam powiedziano, że są atrakcyjne, bądź nie warte funta kłaków.
Peregrynując po małych miejscowościach wschodniego Mazowsza i południowego Podlasia, gdy już wdrożymy się w region, gdy uda nam się odrzucić cały drzemiący na naszych barkach bagaż nowoczesności, odkryjemy bogaty, barwny świat kultury duchowej i materialnej. Piękna drewniana zabudowa wsi, mnogość – niekiedy arcydzielnych – ludowych kapliczek z Chrystusem frasobliwym i św. Janem Nepomucenem, drewniane krzyże w lasach upamiętniające miejsca partyzanckich potyczek – niezbywalny element kultury religijnej, piękne dwory i pałace projektowane przez najwybitniejszych architektów swych czasów, ludowi rzeźbiarze i poeci tworzący w zaciszu swych skromnych domostw, ale też i wybitni twórcy, którzy jak my teraz, tak oni wcześniej przemierzali nadbużańskie szlaki czerpiąc z nich inspirację, utrwalając na kartach, płótnach swych dzieł.
Nierzadko napotykamy także prężnie funkcjonujące gminne ośrodki kultury lub rozmaite stowarzyszenia lokalne, które są przyjmują na siebie rolę animatorów życia kulturalnego regionu. Wspomnijmy na przykład Towarzystwo Miłośników Ziemi Sterdyńskiej, które od lat zajmuje się promowaniem talentów poetyckich. Jego sumptem ukazywały się tomiki Leny Szczeć, Marianny Bakońskiej, Franciszka Kobryńczuka, Lucyny Maksimiak a obok tego prace popularnonaukowe i dokumentacyjne Danuty Kur o twórcach ludowych, czy Wiesławy Kwiek o historii konkursów poetyckich powiatu sokołowskiego. Nawet więc jeśli mamy świadomość, iż nie obcujemy z arcydziełami, to jednak porusza zaufanie, jakim wszyscy twórcy, zwłaszcza ci „nieprofesjonalni” obdarzają sztukę i tworzenie. Bywa także, iż wychodzące spod ich rąk dzieła są jedynymi śladami jakichś ciekawych wydarzeń. Tak jest w przypadku Marii Bajońskiej i jej wiersza Dąb w puszczy sterdyńskiej z tomiku Miłość i przemijanie (Sterdyń 2010). Otóż jest nim nakreślona ciekawa historia tytułowego dębu, na którym zawieszono obrazek Matki Boskiej, a który dziś jest już wrośnięty w drzewo i stanowi absolutnie unikalną kapliczkę. Autorka zebrała przekazy ludzi, którzy jeszcze cokolwiek pamiętali i dała swoisty poetycki opis jej powstania. Przy czym dodajmy, iż nie tylko to stanowi o wartości poezji Bakońskiej. Przeglądając oba tomiki odnajdujemy w nich utwory poświęcone rozmaitym tematom, które wszelako układają się w jedną całość, jest nią życie wsi. Toteż będziemy czytać o żniwach i dożynkach, modlitwach, matce, pochodach strażackich, różańcu, pięknie poszczególnych pór dnia i roku, hodowanych zwierzętach, ale i bardzie intymnych doznaniach radości, smutku i tęsknoty. Nawet w tych ostatnich bark jednak duchowego ekshibicjonizmu, strofy są powściągliwe, jakby dbające o poczucie godności i stosowności. Podobna postawa twórcza jest udziałem nie tylko pani Bakońskiej, ale i innych poetów ludowych regionu. Choć w regionalnej poezji dominuje ludowy charakter, to jednak nie zawłaszcza całości dokonań na tym polu. Pojawiają się i poeci liryczni, refleksyjni, jak np. Marek Kołodziejski, Dariusz Kosieradzki czy wspomniana Lena Szczeć. Ciekawym przejawem eklektyzmu na tym polu jest twórczość Hanny Ratyńskiej z Kosowa Lackiego, która opublikowała niedawno tomik kiedy przychodzą anioły. Jej twórczość można by określić jako neo-autentyzm. Autorka współtworząc inteligencką przestrzeń małej miejscowości nie kryje jednak, iż i jej „podglebiem” jest związana z agrarnością kultura ludowa. Uwypuklone to zostanie w wierszu Na dożynki, gdzie wyrażony zostaje wielki szacunek do ziemi-żywicielki. Zyskuje tu ona wręcz zmitologizowaną postać matki, której wszystko się zawdzięcza i której w tytułowe święto składa się hołd i podziękowanie. Zazwyczaj jednak to ludzie tworzą barwny korowód ludowych strojów, tu jednak to ziemia jest „piękna i dostojna” przystrojona „tęczą kwiatów” i „złotymi kłosami”. Staje się więc niczym przybrany ołtarz, do którego zmierzają ludzie z darami. Zachowana zostaje też w ten sposób właściwa hierarchia ważności – wszak w centrum święta jest właśnie ziemia, a nie człowiek, który jest tu w ramach metafizycznego petenta i przyszedł dziękować. Kapitalnie ujawnia się tu folklor, jako coś naturalnego i oczywistego w postawie twórczej, jednak nie jest on celem samym w sobie i nie chodzi o współtworzenie go. Jest raczej naturalnym, wpojonym kulturowo punktem wyjścia do lirycznych rozważań.
Na uwagę zasługują również przedstawiciele sztuk plastycznych, jak Adam Borowy, Andrzej Markusz, Agnieszka Lipka, Andrzej Kublik, Michał Godlewski, oraz artyści fotograficy związani z regionem – Michał Kurc i Roman Domański. Najwięcej jednak spotkać można w regionie przedstawicieli rękodzieła artystycznego. Tu na szczególną uwagę zasługuje Wiesława Kur zajmująca się wytwarzaniem koronki szydełkowej, od serwet poczynając na bieliźnie kończąc.
Lokalne stowarzyszenia i ośrodki kultury odgrywają niepoślednią rolę w tworzeniu twórczego pejzażu okolicy. Choć zdarzają się i takie gminy, jak choćby Ceranów, które takiego ośrodka nie posiadają.
Najlepiej pod tym kątem prezentują się oczywiście miejscowości powiatowe: Sokołów i Węgrów, gdzie istnieją ośrodki samorządowe ale i pozarządowe organizacje, ktre niejednokrotnie wspierają się i znakomicie promują region w skali kraju, ale też Europu i świata.
W Sokołowie Podlaskim działa natomiast Sokołowskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne, niegdyś wydające ciekawe pisemko „U nas na Podlasiu”, serię popularnie ujętych książek pt. Biografie sokołowskie oraz pozycje o charakterze turystycznym i popularyzatorskim. Na swoim koncie ma także piękne albumowe wydanie książki Rzemiosło w tradycji Sokołowa oraz pokłosie sesji naukowej 575-lecie Sokołowa Podlaskiego. W mieście istnieje także od lat Sokołowski Ośrodek Kultury, który w ostatnich czasach działa z wielkim rozmachem: rocznie organizuje ponad 100 przedsięwzięć kulturalnych o zasięgu lokalnym, regionalnym i międzynarodowym. Do najważniejszych należą „Europejskie Nadbużańskie Spotkania Folklorystyczne” – Międzynarodowy Festiwal Kultur i Tradycji Krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Realizowany od 2002 roku w ramach Dni Sokołowa festiwal ma na celu popularyzację unikatowego dziedzictwa kulturowego tych regionów w Europie, które podobnie jak Podlasie Nadbużańskie są pograniczami kultur. Projekt uczy poszanowania dla innych grup narodowościowych, etnicznych i wyznaniowych, uczy tolerancji i szacunku dla różnorodności kulturowej. Integralną częścią festiwalu są Międzynarodowe Warsztaty Dobrego Sąsiedztwa, z udziałem młodzieży z Sokołowa Podlaskiego oraz państw zza wschodniej granicy, w ramach których młodzi ludzie poznają kulturę i tradycje swoich krajów oraz wymieniają się doświadczeniami z pracy artystycznej. Ponadto w kalendarzu jego imprez znajdują się coroczne Zaduszki Jazzowe oraz „Plenerowe Wieczory Muzyczne u Michała Kleofasa Księcia Ogińskiego”.
Opracował A. Ziontek